wtorek, 23 lutego 2010

Co słychać u Czarnego?

Wydawnictwo Czarne jest moim ulubionym, dlatego z uwagą (i z czułością) śledzę jego książkowy katalog, wypatrując na horyzoncie nowych książek. I wypatrzyłem - w tym tygodniu na skrzydłach Czarnego wyfruną w świat dwie nowe pozycje.

Pierwszą jest "Jeszcze rok", autorstwa Sany Krasikov. Z czym to się je? Jak pisze wydawca: "Melancholijne opowiadania Sany Krasikov pokazują świat emigrantów zza żelaznej kurtyny, którzy pełni nadziei przybywają do Stanów Zjednoczonych. Tylko nielicznym powiodło się w nowej amerykańskiej ojczyźnie, reszta rozpaczliwie walczy o przetrwanie. Przybyli tu w poszukiwaniu lepszego życia, ale rzeczywistość jak zwykle daleka jest od marzeń. Pozostaje świat wspomnień i straconych złudzeń. Nadzieja to ciężka robota – mówi Gulia z Taszkientu, a pozostali mogliby uznać jej słowa za życiowe motto. Bohaterowie Krasikov przypominają postaci z obrazów Edwarda Hoppera, tak samo jak oni zagubione i samotne. To ludzie przybici codziennością i wciąż zanurzeni w przeszłości – niezależnie od tego, czy za nią tęsknią, czy próbują przed nią uciec."

Zapowiada się więc klasyka Czarnego - poznamy inne światy, autorka nakreśli nam nowe horyzonty, wczujemy się w inne światy... Czarne pokazało wiele razy, że wie, jak poprowadzić Czytelnika w inne strony świata, więc i książka Sany Krasikov na pewno nie rozczaruje.

Drugą pozycją, którą opublikuje Czarne, jest kryminał autorstwa Thomasa Kangera, zatytułowany "Pogranicze". To rzecz o gorącej miłości, którą nagle przerywa śmierć kochanka, a kobieta zostaje wplątana w podejrzaną intrygę...

Warto dodać, że Pogranicze w 2007 r. otarło się o Nagrodę Szwedzkiej Akademii Autorów Kryminałów, w kategorii Najlepszy Szwedzki Kryminał Roku.

Przypomnę przy okazji, że 22 lutego ukazała się książka "Sonnenschein", opowiadająca o systemie nazistowskich Lebensbornów. Pisałem o niej tutaj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz