piątek, 10 sierpnia 2012

Księgarnia Pod Nabiałem - reaktywacja!

fot. sxc.hu.
Zawiesić bloga, którego się prowadziło przez kilka lat - to nie jest decyzja, którą można łatwo się pogodzić. Mnie się nie udało. I "Księgarnia Pod Nabiałem" wraca do życia! 

Pierwszy post po przymusowej przerwie napiszę tutaj jeszcze w weekend. Dotychczas publikowałem tu recenzje... Zaraz, może nie recenzje, bo nie jestem i nie będę krytykiem literackim przez duże K i duże L, tylko luźne impresje ze swoich lektur. Czytanie jest czynnością tylko pozornie samotniczą, bo każda lektura wzbogaca i inspiruje, prowokuje do dyskusji i wymiany opinii. Stąd moje o książkach pisanie - żeby pokazać Wam światy, których sami (z różnych powodów) nie mieliście okazji odkryć. I uczyć się od Was, z Waszych komentarzy i opinii na Facebooku, Twitterze czy Google+. 

Teraz chciałbym wyjść poza tę formułę. Księgarnia to nie tylko sklep z książkami. To świątynia wiedzy i miejsce spotkań i poszukiwań. Wielu z Was zdarzyło się pewnie wejść np. do centrum taniej książki w poszukiwaniu nowej prozy, a wyjść z torbą pełną reportaży czy prac historycznych. I na tym blogu chciałbym oddać ten księgarniany, nieco patchworkowy i szalony charakter, pozornie anarchiczny, ale wbrew pozorom całkiem poukładany charakter. Będę pisał o tym, co z książkami związane, ale nie tylko. Chciałbym też otworzyć w "Księgarni Pod Nabiałem" półkę na pomysły i wrażenia z lektur prasy czy morza tekstów, które codziennie znajduję w Internecie. I mam nadzieję, że nie raz stoczymy to pasjonującą dyskusję.

Do zobaczenia! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz